Opowieść o magii słów, która może wpłynąć na nasze życie

Kiedyś wspomniała mi o tym mama. Stojąc przed lustrem mówiła do swojego odbicia „piękna jesteś” i z uśmiechem szła do pracy, wracała do domu, opiekowała się dziećmi – wprawiało mnie to w wielki podziw. Rzeczywiście była i nadal jest piękna, mimo upływających lat i ciężkiego doświadczenia na karku. Bez względu na to, jaki ma nastrój. Brzmi czarownie, jednak cała ta niepozorna magia jest na wyciągnięcie ręki, kryje się w naszym umyśle. W postępowaniu, na jakie rzutuje nasze nastawienie.

www.stocksy.com

Przypomniałam sobie o tych słowach dopiero kilkanaście lat później, gdy zwróciłam uwagę na to, jak się wypowiadam. Jakich słów używam do określania siebie? I gdy spojrzałam wnikliwie na/w siebie, moją uwagę przykuł otaczający mnie świat a w tym inni ludzie.

Pierwsze kroki do pozytywnego myślenia

Sposób w jaki opisywałam otaczającą mnie rzeczywistość wpływał na jej postrzeganie. Słowa, jakich używałam w wypowiedziach się o sobie, wpływały na to, jak siebie widzę. Z tego powodu podjęłam czarowną próbę i spoglądając w lustro, powtarzałam sobie każdego dnia:

„Uda mi się”

I rzeczywiście - moje nastawienie zaczynało się zmieniać. Nie było łatwo. Początkowo te słowa wydawały mi się śmieszne i irracjonalne, ponieważ byłam w dość trudnym momencie mojego życia, gdzie problemy sypały się niczym kamienie na głowę.

Wyniki spoglądania w lustro i powtarzania sekwencji prostych z pozoru słów pojawiły się dopiero po pewnym czasie. Podświadomie zaczęłam poszukiwać większych wyzwań, starałam się zauważyć pozytywne sytuacje, jakie spotkały mnie w ciągu dnia. Skupiałam się na wyciąganiu przydatnych wniosków z porażek, które pozwolą na osiągnięcie wytyczonych planów. Zaczynałam doceniać siebie, swoje osiągnięcia, nawet te drobne. Czasem następowały potknięcia, pochmurne dni, gdy człowiekowi nic się nie chciało ale wtedy w myślach pojawiały się słowa „uda mi się” i przypływ pozytywnych uczuć – to napędzało do działania.

Słowa kreują otaczającą nas rzeczywistość

Nie wiem czy jesteś tego świadom, ale słowa odgrywają szczególną rolę w naszej komunikacji. To jak formułujemy swoją wypowiedź wpływa zarówno na nas jak i na naszego rozmówcę. Jeśli zdajemy sobie sprawę z możliwości, jakie daje nam nasz język mamy szansę osiągnąć znacznie więcej. Dobierając odpowiednie słowa wpływamy nie tylko na jakość przeprowadzanej konwersacji z naszym rozmówcą ale również wchodzimy na wyższy poziom zrozumienia i empatii. Warto mieć tą świadomość i wiedzieć że słowa, które są narzędziem potężnym i przydatnym, mogą być również wykorzystywane do negatywnych czynów, takich jak elementy manipulacji.

Ta notka ujmuje temat w sposób pozytywny, dzięki któremu wpływamy świadomie na sposób postrzegania siebie i naszego otoczenia. Nie będziemy wpływać na innych ludzi wbrew ich woli – możemy zamiast tego inspirować ich do działania :)


Ćwiczenie ze słowami

Nasz język buduje również nastawienie wobec siebie, tego czym się zajmujemy, co chcemy w życiu osiągnąć. Dlatego chciałabym zaproponować Ci dwa małe ćwiczenia, które pozwolą Ci zmienić swoje nastawienie do otaczającej Cię rzeczywistości:

Ćwiczenie I:
Jeśli chcesz zmienić coś w sobie lub w swoim życiu, przewartościuj to na pozytywne sformułowanie i wypowiadaj je każdego dnia, patrząc w lustro.
Uśmiechnij się przy tym :) Wiem, że początkowo będziesz czuł się sztywno i nieswojo, jednak z czasem, stanie się to tak naturalne jak Twój oddech. Wypowiadane słowa wpłyną na Twoje myśli, nastawienie i działanie. Samodzielnie przejdziesz metamorfozę, zgodnie ze swoimi potrzebami i marzeniami.

Ćwiczenie II:
Napisz na kartce od 10-30 pozytywnych słów, umiejętności, cech, które określają Ciebie. Zaczynając od słowa „Jestem…”. Im więcej, tym lepiej! Gdy skończysz spisywać słowa, przeczytaj je na głos. Zapoznaj się z uczuciami, które towarzyszą Ci przy tej czynności. Schowaj tą kartkę i w momencie gdy poczujesz się źle, weź ją ponownie do dłoni i przeczytaj na głos. Z czasem możesz dopisywać nowe słowa, poznając lepiej siebie i rozwijając swoje umiejętności :)



Podziel się ze mną swoimi wnioskami, jestem ciekawa, czy ktoś dojdzie do podobnych przemyśleń do jakich zainspirowała mnie moja mama.


Jeśli chcesz zyskiwać dawkę inspiracji oraz informacje 
o nowych notkach polub fanpage Metamorfozy Myśli



Polecane wpisy

Brak komentarzy: